Kolejny weekend przed nami mam nadzieję, że wreszcie sobie odpocznę bo odkąd odszedł Pan Dionizy, spadło na mnie wiele obowiązków.
Ale muszę Wam powiedzieć, że z polecenia Pani Gertrudy zatrudniłam trzy młode istotki, które jak na razie na okres próbny, będą opiekowały się moim ogrodem.
Przyznam się szczerze, że jak do mnie przyjechały to mi troszkę mina zrzedła, każda z ogromną walizką ciuchów a tu nie rewia mody tylko praca w ogrodzie ich czeka.
Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na Pani Gertrudzie mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Pożyjemy zobaczymy, jak na razie to dziewczyny są pracowite, tylko bardzo szybko się meczą a prawdziwa praca w ogrodzie dopiero się zacznie. Może dopadło je przesilenie wiosenne ale mam nadzieję, że z czasem jak zacznie się robić cieplej to i one wezmą się za życie. Tak myślę:)))
Gorzej jest wieczorami.
Ciężko znaleźć miejsce w salonie, zajmują ulubioną sofę na której to Jaaaa zawsze się wyleguję z moimi psiuniami, ale co mam zrobić do póki nie wyremontuję pokoju gościnnego muszę to jakoś znieść.
Z drugiej strony bardzo się cieszę, bo w końcu jakieś dziewczyny po domu się kręcą, mogę wreszcie z kimś konkretnym poplotkować o naszych babskich sprawach..............
Teraz tak już poważnie, zajączki które Wam dzisiaj przedstawiłam są typu Maileg.
Tak bardzo mi się one podobają, że postanowiłam zmierzyć się z tym wielkim wyzwaniem i uszyłam sobie takiego a nawet trzy, to chyba zakrawa już z mojej strony na pazerność.
Wiem, że jeszcze im bardzo wiele brakuje do oryginału, moim zdaniem mogłam je uszyć troszkę w spokojniejszych kolorach, ale to cała ja musiałam jak zawsze przesłodzić.
Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, obiecuję że się bardziej postaram.
A teraz rzecz najważniejsza, WYGRANA w Candy.
Jak już wcześniej Wam pisałam, wygrałam kolejne Candy a są to cukierasy od Alicji http://alicecreations.blogspot.com/. i właśnie wczoraj przyszła do mnie cudowna paczuszka, a co w niej było zobaczcie sami
- najcudowniejszy domek dla ptaszków, który na pewno znajdzie się w moim ogrodzie i już mogę powiedzieć, że robi furorę bo kto przyjdzie to się nim bardzo zachwyca.
-wianuszek w moich ukochanych różowych kolorach
-moc słodkości i wspaniałych herbatek które zaparzę moim gościom, oraz trzy zestawy kolczyków i korali.
Bardzo bardzo dziękuję kochanej Alicji, która mnie tak hojnie obdarowała pięknymi prezentami, jeszcze raz wielkie dzięki i pozwolisz, że zostaniesz dla nas Alicją z krainy czarów...
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuje za miłe komentarze które zostawiacie w moim ogrodzie, bardzo wiele one dla mnie znaczą, ponieważ nieraz się zastanawiam czy to co robię ma jakiś sens a Wy mnie zawsze pozytywnie podkręcicie, za to Wam bardzo dziękuję.
Miłego weekendu Wam życzę pa pa...
Ale muszę Wam powiedzieć, że z polecenia Pani Gertrudy zatrudniłam trzy młode istotki, które jak na razie na okres próbny, będą opiekowały się moim ogrodem.
Przyznam się szczerze, że jak do mnie przyjechały to mi troszkę mina zrzedła, każda z ogromną walizką ciuchów a tu nie rewia mody tylko praca w ogrodzie ich czeka.
Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na Pani Gertrudzie mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Pożyjemy zobaczymy, jak na razie to dziewczyny są pracowite, tylko bardzo szybko się meczą a prawdziwa praca w ogrodzie dopiero się zacznie. Może dopadło je przesilenie wiosenne ale mam nadzieję, że z czasem jak zacznie się robić cieplej to i one wezmą się za życie. Tak myślę:)))
Gorzej jest wieczorami.
Ciężko znaleźć miejsce w salonie, zajmują ulubioną sofę na której to Jaaaa zawsze się wyleguję z moimi psiuniami, ale co mam zrobić do póki nie wyremontuję pokoju gościnnego muszę to jakoś znieść.
Z drugiej strony bardzo się cieszę, bo w końcu jakieś dziewczyny po domu się kręcą, mogę wreszcie z kimś konkretnym poplotkować o naszych babskich sprawach..............
Teraz tak już poważnie, zajączki które Wam dzisiaj przedstawiłam są typu Maileg.
Tak bardzo mi się one podobają, że postanowiłam zmierzyć się z tym wielkim wyzwaniem i uszyłam sobie takiego a nawet trzy, to chyba zakrawa już z mojej strony na pazerność.
Wiem, że jeszcze im bardzo wiele brakuje do oryginału, moim zdaniem mogłam je uszyć troszkę w spokojniejszych kolorach, ale to cała ja musiałam jak zawsze przesłodzić.
Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, obiecuję że się bardziej postaram.
A teraz rzecz najważniejsza, WYGRANA w Candy.
Jak już wcześniej Wam pisałam, wygrałam kolejne Candy a są to cukierasy od Alicji http://alicecreations.blogspot.com/. i właśnie wczoraj przyszła do mnie cudowna paczuszka, a co w niej było zobaczcie sami
- najcudowniejszy domek dla ptaszków, który na pewno znajdzie się w moim ogrodzie i już mogę powiedzieć, że robi furorę bo kto przyjdzie to się nim bardzo zachwyca.
-wianuszek w moich ukochanych różowych kolorach
-moc słodkości i wspaniałych herbatek które zaparzę moim gościom, oraz trzy zestawy kolczyków i korali.
Bardzo bardzo dziękuję kochanej Alicji, która mnie tak hojnie obdarowała pięknymi prezentami, jeszcze raz wielkie dzięki i pozwolisz, że zostaniesz dla nas Alicją z krainy czarów...
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuje za miłe komentarze które zostawiacie w moim ogrodzie, bardzo wiele one dla mnie znaczą, ponieważ nieraz się zastanawiam czy to co robię ma jakiś sens a Wy mnie zawsze pozytywnie podkręcicie, za to Wam bardzo dziękuję.
Miłego weekendu Wam życzę pa pa...
Какие необычные новые работы! Цвет заюшек очень аппетитный - похож на румяное печенье! Очень нежные - мне нравятся куколки-девочки в розовой одежде.
OdpowiedzUsuńOj Aniu mi też jakaś dziewczynka przydałaby się do ploteczek! ;)Śliczności tworzysz!U mnie na kanapie też tłoczno ale jakby się tak ścisnąć...;)
OdpowiedzUsuńCandy też mi się podoba, ja już wygrałam
Walentynkowe, więc rok muszę czekać aby szczęście się do mnie uśmiechnęło, no cóż to chyba taka tradycja! ;)
Buziak!
Króliczki są piękne , doskonałe kolory, dokładnie - lubię bardzo piękne zdjęcia !Michaela
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie Aniu, że Ci się spodobało ale zauważyłam, że odpadł jeden koralik z wianuszka :( Ach, ta Poczta Polska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Aj zapomniałam napisać, że twoje pomocnice są cudne ! :)
OdpowiedzUsuńKrólisie strojnisie bardzo fajne, bardzo:)
OdpowiedzUsuńwow, urocze są te królisie :)
OdpowiedzUsuńpiękne, landrynkowe kolorki ...
pozdrawiam serdecznie
Die Hasenkinder sind sooo bezaubernd!!
OdpowiedzUsuńLibe Rosaliegrüße∙∙♥♥∙∙
Aniu zajączki są śliczne:-)))) w pięknych kolorkach:-))) Gratuluję wygranej w candy:-))) super prezenty:-)
OdpowiedzUsuńAniu, jakie Ty cuda szyjesz! Za każdym razem coś wspaniałego. Jak zaglądam, to wiem, że znów będzie miła i piękna niespodzianka:-) Gratuluję wygranej w Candy. Domek jest boski! Masz szczęście, że i ja wygrałam Candy, bo inaczej zazdrościłabym Ci tej wygranej szatańsko;-) Pozdrawiam i ściskam:-)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zajączki ...masz talent...
OdpowiedzUsuńa Candy - rewelacja... ptaszkom też się domeczek spodoba
Nie wiedziałam ,że te króliki nazywaja sie Maileg ,bardzo mi sie podobaja i pięknie ich ubrałaś ,no i historyjka swietna ,przyjemnie sie czyta :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej ,sliczne prezenty !
Wauw, beautyful Anna!
OdpowiedzUsuńGroetjes Hannie
Son preciosas tus conejitas.
OdpowiedzUsuńMi color preferido tambien es el rosa,como el de tú guirnalda.Bss apretaos!!!
Przecudne te pomocnice!Wcale nie przesłodzone,takie MUSIAŁY być.Cudne we wszystkich konfiguracjach-z walizką(!)i na kanapie...Powaliły mnie te kwiatki na uszach!Piękne są!Candy wygrałaś rewelacyjne,wprost nie do wiary!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje ogrodniczki.
OdpowiedzUsuńCudny domek dla ptaków!
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej,zostałaś hojnie obdarowana :)A Twoje pomocnice są bardzo kobiece i urokliwe :);)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem, nic a nic im nie brakuje!
OdpowiedzUsuńSą przepiękne, takie dziewczęce w tych pięknych pastelowych sukniach.
Brakuje im tylko galotów takich z trzema rzędami falbanek na pupie.
Wspaniałe Zające:-)
OdpowiedzUsuńzajączki ci wyszły cudne takie słodkie jak wszystko u Ciebie:-)))i proszę zdradź mi jak się takie Candy wygrywa!!!
OdpowiedzUsuńi jeszcze pytanko taką cudną walizeczkę która na zdjęciach z zajączkami to gdzie można dostać?
ps.sprawdź maila
gorące pozdrowienia!!!
Pero que preciosidad¡
OdpowiedzUsuńFelicidades por tus trabajos
Besos
Que hermosuras....me encantan tus conejas están lindisimas....gracias por visitar mi blog: ratonparchado.blogspot.com Besos Nohemi
OdpowiedzUsuńPiekne te Twoje króliczki, szyj dalej bo warto, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne królisie mają śliczne sukieneczki .Fajnie stworzyłaś klimat dla tych dam . Gratuluje wygranej .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeautiful blog. Kiss Rita
OdpowiedzUsuńPiękne króliczki i te ich stroje :) Czy dałaby się Pani zaprosić na wiosenno "startowe" Candy na moim blogu? (http://niemazaco.pl/?p=233) Byłoby mi bardzo miło gdyby Pani wzięła udział w zabawie.. Pozdrawiam serdecznie.. Karolina :)
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńAleż cudne KRÓLICZKI, nie wiem, czy są przesłodzone, dla mnie takie są naj naj naj. Wcale 3 nie jest za dużo!! Ja mogłabym ich mieć znacznie więcej :))) Pasowałyby mi WSZĘDZIE :D
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknego, wygranego candy!
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam :)
Hola soy Maribel de España. Me gusta muchísimo tu blog y estoy enamorada de estos conejos, me puedes decir como conseguir el patrón. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńmaribelfrias@movistar.es
Aniu ale przy wiosennych porządkach jak dodatkowa para rąk będzie przydatna:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrása, velká krása!
OdpowiedzUsuńVivi ;-)
Guauuuuuuuuu...QUÉ MARAVILLAS realizas.
OdpowiedzUsuńSaludos desde Tenerife.
Очень миленькие зайчики, замечательные!
OdpowiedzUsuńUnos trabajos maravillosos.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Dobry wieczór. Dziękuję bardzo za odwiedziny u mnie na blogu. Ja też dawno chciałem trochę myszy, aż dobra dusza rodzaj podzielił się ze mną swoją cięcie. Więc niestety musimy konsultować gdzie ją znalazł. Masz bardzo zręcznym ręce, twoja kreacja jest radość oglądać. Na pewno przyjdzie proszę. Miłego wieczoru i jesteś bardzo zadowolony ze mnie znowu Witamy na blogu. Margaret
OdpowiedzUsuńPreciosas las Maileg!
OdpowiedzUsuńDónde has conseguido el patrón?
Bss de España