Purple Bow Tie

piątek, 13 września 2013

Z archiwum...

Wakacje już za nami, jesień rozpakowała swoje walizki na dobre ale mam nadzieję,  
 że będzie dla nas łaskawa, będzie piękna i złota taka jaką lubimy.
Uwielbiam jesień.
 To czas w którym nie jesteśmy już tak zabiegani, zwalniamy tępo, to piękna pora na długie spacery, przemyślenia. 
Czas dla siebie, dla książki pod ciepłym kocykiem i pyszną śliwkową herbatką z delikatną nutką cynamonu.
To naprawdę piękna pora roku.
*♥* *♥* *♥* *♥*   
Przeglądając ostatnio zdjęcia w komputerze natknęłam się na Lale które uszyłam jakiś czas temu , ale z braku czasu nie ukazały się na blogu.
Pozwolę sobie dzisiaj umieścić ich zdjęcia, bo szkoda aby przeszły w zapomnienie.
 Uzbierało się ich trochę, ale mam nadzieję, że Was nie zniechęciłam taką ilość zdjęć.
Muszę jeszcze wspomnieć o Maszkowym dzbanku, który otrzymałam już dawno dawno temu, ale najpierw zdrowie nie pozwalało się nim cieszyć, następnie brak czasu aby się pochwalić.
Jest prześliczny, ilekroć na niego patrzę to zaraz przypominam sobie to zdjęcie gdzie stoi na Maszkowym oknie. 
Pięknie tam u Niej. Mieszka sobie w takim bajkowym ogrodzie, ale najlepiej będzie gdy sami do niej wpadniecie i przekonacie się jak tam cudownie.
Maszko jeszcze raz bardzo dziękuję.
*♥* *♥* *♥* *♥*
Na zakończenie chciałabym pokazać jeszcze jedną Laleczkę, uszytą w moim ukochanym pudrowym różu.
Kochani jeszcze raz Wszystkim dziękuję za życzenia i słodkie uściski dla  Antosia.
Nasz Kochaś rośnie jak na drożdżach, a ja za nim tęsknię straszelnie ale już niedługo babcia do Niego pojedzie.
Ostatnimi czasy mało do Was zaglądam, ponieważ  nadrabiam zaległości szyciowe, a w międzyczasie normalne codzienne życie.
W miarę wolnego czasu cieszę się słońcem i boskimi kolorami jesieni.
   Teraz już pożegnam się z Wami życząc wszystkim pięknego słonecznego weekendu.
Do zobaczenia wkrótce.
Ania

36 komentarzy:

  1. Aniu, Twoje lale są piękne, wszystkie, bez wyjątku:))) Też mam ochotę na taki dzbanek:)Pozdrawiam i zdrówka dla wnusia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu dziękuję za wszystko a dzbanuszek jest naprawdę cudowny.

      Usuń
  2. Aniu śliczne lale zrobiłaś:) i pięknie je na zdjęciach prezentujesz:) aż miło popatrzeć:) pozdrawiam ciepło Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Naprawdę miło jest słyszeć, że komuś podoba się to co robię.

      Usuń
  3. Te twoje pudrowe róże, szarości i turkusy uwielbiam. Lale jak zawsze najwyższa klasa światowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, jak ja uwielbiam Twoje wpisy:)))
      Dziękuję, że jesteś:))

      Usuń
  4. Ach zawsze jak do ciebie Aniu wpadnę , to zamieniam się w małą dziewczynkę , tak mnie te Twoje lale zachwycają , są wyjątkowe !
    jesień też bardzo lubię ... zresztą każda pora roku ma swój urok .
    Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ja uwielbiam do Ciebie zaglądać:)))
      Panuje tam jakaś magia, wszystko jest tak cudowne, piękne, że dech zapiera. Często wpadam w kompleksy.
      Dziękuję, że o mnie pamiętasz.

      Usuń
  5. Cudeńka,ciężko było by wybrac jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne rozczochrańce ! I te w czapkach też. Uwielbiam Twoje lale, mogę na nie patrzeć i patrzeć. Pozdrowienia dla Antosia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są Twoje lale, takie prawdziwe!!! Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One są prawdziwe)))
      Żartowałam, dziękuję Ci kochana jesteś.

      Usuń
  8. ... jestem pod wrażeniem Twoich laleczek... chyba mi to nie przejdzie... hihi
    ściskam mocno... babcię...

    OdpowiedzUsuń
  9. oj kochana wszystkie cudne ale w tej na kredensie się zakochałam...szyj kolejne i zaglądaj do nas...buziaki dla Antosia niech się zdrowo chowa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko dziękujemy za życzenia a ta miętowa również mi się podobała.

      Usuń
  10. Witaj Aniu!!
    Jakie cudne lale ilekroć wchodzę do sekretnego ogrodu dech mi zapiera. Jakież są piękne!!! napatrzeć się nie można piękne i słodziutkie. Pozdrawiam życzę spokojnego tygodnia. Marylka

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu cudne cudowne - nie wiem ktora piekniejsza np ta mietowa cuda

    OdpowiedzUsuń
  12. nie mozna sie napatrzec a ja zapraszam na candy http://martynkowo2.blogspot.com/2013/09/candy-u-mnie.html?m=0

    OdpowiedzUsuń
  13. Wpadam tu co jakiś czas i napatrzeć się nie mogę tyle cudności. Po obejrzeniu Twoich lal zastanawiam się czy pokazywać moje szyjątka- po prostu bez porównania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie wolno Ci tak mówić.
      Twoje owieczki są niesamowite, co jedna to ładniejsza.

      Usuń
  14. Śliczna szara myszka z wózeczkiem (Ivana) nie pójdzie w zapomnienie.Ma u nas ciepły kącik w sypialni naszej córki Zuzi:).

    Pozdrawiamy i czekamy w przyszłym roku w Nowym Targu:) !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jak miło, że do nas trafiliście.
      Cieszę się bardzo bardzo!!!
      Piękne imię dla Lali Zuzia wybrała.
      Ja również Was mocno ściskam:)))

      .

      Usuń
  15. Śliczne lale,każda ujmuje na swój sposób.Już zatęskniłam...Przjemności w kreowaniu.Pozdrawiam,I.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Aniu,

    bardzo dziekuje Tobie za twoj kometarz na moim blogu - no i oczywiscie serdecznie cie witam u mnie! Przepraszam, ze moje pismo troche dziwnie wygloda, ale ja tutaj w Niemczech nie mam polskiej tastatory computerowej. Mam nadzieje, ze mozesz przeczytac, co tutaj pisze!
    Twoj blog jest taki cudowny, zaraz tez sie u ciebie zapisalam. Z czasem przejze wszystkie twoje posty, na to sie juz bardzo ciesze! Twoje laleczki sa przepiekne, moglabym je wszystkie u mnie posadzic! Nie mozna sie zdecydowac, ktora jest ladniejsza!!!
    Do nastepnego razu i serdeczne pozdrowienia,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Ania, co tam dzbanek. Te Twoje lale to jak spacer po najcudowniejszej bajce. Powiedz co z nimi robisz? Gdzie one mieszkają ? Czy ktoś się nimi bawi czy tylko można popatrzeć? Naprawdę cudne i tańczą w takt tej muzyczki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz bardzo ciekawe spojrzenie na nich kukly.Priyatno

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze w życiu nie widziałam tak pięknie ubranych lalek.Majstersztyk.
    Zajrzałam tu dziś przypadkiem i aż mnie zatchnęło z podziwu.:)
    Z czego są te rozczochrane kudełki ?-świetne.:)
    Danuta

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za wasze ciepłe komentarze :*