Lubicie wrzosy?
Ja bardzo.
Moje ulubione kolory tej byliny to róż, lila i fiolet.
W takich to właśnie kolorach uszyte są moje najnowsze Lale.
I może wiele z Was jest już zmęczone tym kolorem to ja jednak nadal pozostanę przy swoim.
Będąc ostatnio na zakupach nie potrafiłam przejść obok wystawy jaką kusił sklep Tchibo.
Kolorowy zawrót głowy, a ja oczywiście łasa na takie gadżety odpłynęłam na maksa.
Pierwszym zakupem była torba na maszynę do szycia.
Teraz, gdy babcia będzie kursować w te i wewte to taki gadżet pierwsza klasa.
Niezbędniki typu: zestaw nożyczek, rozpruwacz do tkanin, kolorowe pudełeczka i pojemniki,
rozpylacz w bajecznym kolorze również znalazły się na liście moich zakupów.
Ale zapomniałam o najważniejszym, o materiale.
Dzięki Bogu moje dzieci mnie wspomogły więc jest i materiał, a co z niego uszyłam?
Nie będzie to chyba dla Was żadną zagadką, jak się pewnie domyślacie jest to Lalka.
Oto Ona wrzosem malowana.
Podoba mi się......
Powstały też inne Laleczki w bardzo zbliżonej tonacji.
*♥* *♥* *♥* *♥*
Gdyby któraś z Was zechciała zobaczyć ofertę Tchibo to zapraszam tu
Mają tam właśnie zniżki, oferta troszkę okrojona ale może coś ciekawego tam znajdziecie dla siebie.
Dziś wrzosu chyba będzie na tyle, mam nadzieję, że róż nie wyjdzie Wam bokiem.
*♥* *♥* *♥* *♥*
Na zakończenie pragnę pozdrowić wszystkich tu zaglądających i stokrotne podziękować za to że o mnie pamiętacie i tu zaglądacie.
Za to, że poświęcacie swój czas aby pozostawić ciepły komentarz, który mnie motywuje do dalszej pracy.
Dziękuję i słonecznej niedzieli Kochani Wam życzę.
Ania
Witaj Aniu, jak zawsze u ciebie tak ciepło i klimatycznie i do tego przyjemna muzyka w tle:) aż chce się tu być i być...Lale piękne, ale pierwsza jest najładniejsza może dla tego że fiolet to jeden z ulubionych moich kolorów:) pozdrawiam cię serdecznie Sylwia
OdpowiedzUsuńWiesz, że zawsze jesteś u mnie mile widziana. Pozdrawiam i dziękuję
Usuń♥♥♥....
śliczności jak zwykle....
OdpowiedzUsuńz wizyty zawsze wracam zachwycona.
Miło mi to Basieńko słyszeć:)))
UsuńPodziwiam! Twoje lale nie mają sobie równych, to dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Uff !!!
UsuńMocne słowa i bardzo budujące.
Dziękuję bardzo tylko trochę się boję, że inni mogą to odebrać INACZEJ.
Piekne sa wszystkie !
OdpowiedzUsuńAle mnie urzekla ostatnia a dokladniej jej fryzurka ! roztrzepana ! Piekna !
Pozdrawiam !
Dziękuję bardzo bardzo.
UsuńZaglądając na Twojego bloga staję się na powrót małą dziewczynką...Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i muszę Ci powiedzieć że szyjąc te moje Lale sama czuję się jak mała dziewczynka. Ubieram Je,czeszę, nadaje imiona tylko jak odchodzą troszkę mi żal ale zaraz powstaje nowa. To tak jak z dziećmi dorastają i idą w świat. W swój nowy świat. Pozdrawiam.
UsuńPadłam i nie wstanę ! Lale są prześliczne, cudowne wszystkie ! W tej kolorystyce podobają mi się bardzo, bardzo, bardzo :)))
OdpowiedzUsuńAle numer.
UsuńTo nie tak ma być, wstawaj Kochana szybciutko to tylko Lale. Cieszę się, że Ci się podobają ja również uwielbiam te kolory. Dziękuję jeszcze raz.
Trafiłam i ja na ten szyciowy tydzień w Tchibo ale nie umiałam nic zdecydować i dobrze ,bo pewnie tylko by leżało. Już nie wiem co mam mówić o Twoich lalach. Gdybym była lalem to pewnie byłabym lalem poligamistą.Wielce podziwiam Twój talent.
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam:)))
UsuńDziękuję Ci Kochana, ale jestem pewna, że do tej jednej,serce zabiło by mocniej.
Ściskam mocno.
Lale cudne, w moich ulubionych kolorach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńPiękn wrzosowa lala.Pozdrawiam,I :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam serdecznie.
UsuńTak jak nie lubię różu tak uwielbiam wrzos, w każdym jego odcieniu. A Twoje lale już wiesz, że też uwielbiam... więc nic dodać nic ując :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Aniu, jeżeli któraś z tych dwóch ślicznotek w czapeczkach jest wolna, to proszę o kontakt na mejla mariapar@op.pl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zaraz odpiszę.
UsuńRównież gorąco pozdrawiam.
Ubóstwiam te Twoje lale, w każdym kolorze, w każdym stroju, w każdej fryzurce. Każda z nich jest tak bajecznie piękna, że zapiera dech w piersiach. Cudne!
OdpowiedzUsuńKochana jesteś.
UsuńDziękuję Ci, że do nas zaglądasz.
♥♥♥....
Piękne te wrzosowe panienki.Własnie fiolet to mój ulubiony kolor.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńTwoje wrzosowe lale są prześliczne! Ja również uwielbiam różne odcienie fioletu, purpury w ogóle kolory jesieni;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRóże fiolety i wszelkie ich odcienie wprost uwielbiam. Miło mi bardzo słyszeć że Lale przypadły Ci do gusty. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Usuńone są genialne!!! sprzedajesz je?
OdpowiedzUsuńCzy są tak naprawdę genialne?
UsuńZ rękodziełem różnie to bywa dla jednych sztuka dla drugich badziewie.
Pozdrawiam.
Lale boskie a we wrzosowych kolorach bardzo twarzowo wyglądają...a zakupy świetne zrobiłaś:-)fajne robótkowe tło...fajnie że wracasz do nas i częściej można cieszyć oczy cudeńkami:-)pozdrawiam jesiennie:-)
OdpowiedzUsuńAnetko zakupki naprawdę udane.
UsuńUwielbiam otaczać się rzeczami które cieszą oko, lepiej mi się wtedy pracuje. Ja również mam nadzieję, że teraz częściej będę tu wpadać.
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu, ale z Ciebie zdolna bestia ! Patrzę na te lale i jestem OCZAROWANA!
OdpowiedzUsuńlaleczki cudne ... pozdrawiam cipeluteńko
OdpowiedzUsuńAniu... Twoje laleczki to słodycz dla oczu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Aniu ja w tych Twoich lalach to jestem zakochana- cudne sa - jak zawsze mama problem wybrac ktora mi sie podoba najbardziej bo w kazdej co innego, inny detal jest tak wkomponowany cuidownie,ze az chce sie lale schrupac. az zaluje,ze Zuziek nie ma takiej babci jak TY co by jej takie lale robila :P cudne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolejne przepiękne lale !!
OdpowiedzUsuńZ jakich materiałów jest szyte ciałko tych lalek chodzi mi o taki gładziutki jak szyte są te króliczki i z czego te fajne włoski
OdpowiedzUsuńŚliczne lale i bajeczne kolory! :)
OdpowiedzUsuńTa w stonowanych różach i sukience w duże grochy -cudeńko.Od razu wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz.:))
Pozdrawiam.
Danuta