Wystawa Wielkanocna...

    Witam Wszystkich serdecznie!
Jeszce nie tak dawno przygotowywaliśmy się do Świąt Bożego Narodzenia, a tu lada dzień jak na naszych stołach zagości baranek.
Dlatego i ja postanowiłam zadbać, aby w moim koszyku nie zabrakło kolorowych  pisanek.
  Wcześnie rano  wybrałam się do Gienka po wymiarowe jajka z których w wolnym czasie zamierzam  wyskrobać bynajmniej  jedną taką pisankę.

Gieniuś  solidna firma dba o swoje kury,  dlatego jajka u niego  I klasa.

Dla stałych klientów Gienek ma zawsze jakąś niespodziankę, dzisiaj nas poczęstował pysznymi lodami własnej roboty a największą frajdę to miały nasze króliczki.

 Po powrocie do domu, moje gęsi szybciutko zajęły się jajkami i jak na razie to jajka są różowe ale mam nadzieję, że zdążę je przed Świętami solidnie wyskrobać.

Muszę jednak przyznać, że gęsi wolą prace w ogrodzie dlatego pozwoliłam im się tym  zająć.  

 Wiosna już w pełni się u nas zadomowiła, baranki radosne biegają po łące a i nawet nasz  Marcel  postanowił się wreszcie przewietrzy. 

Na koniec zapraszam Was  na  prawdziwą Wielkanocną Wystawę,  która odbyła się w Klubie Górnika w Sanoku

Uwierzcie mi same cudowności tam były a co kupiłam pokażę Wam następnym razem.
Teraz już się z Wami pożegnam tylko jeszcze muszę Wam moje Kochane bardzo bardzo podziękować za przemiłe komentarze które mi pozostawiłyście pod ostatnimi postami.
Czytając je zastanawiałam się czy aby na pewno jestem u siebie w ogrodzie i czy te pochwały na pewno mi się należą.
Jeszcze raz Wszystkim bardzo dziękuję!!!