Purple Bow Tie

sobota, 20 października 2012

Wiktoria i Halołi

      Witam serdecznie.
  Dzisiaj chciałabym Was bardzo bardzo serdecznie prosić,  abyście przyłączyły się do akcji:
  ,, Craftujemy dla Hospicjum Cordis"
  Co to jest takiego i na czym polega, to najlepiej zaglądnijcie tutaj  http://uszytyswiat.blogspot.com/2012/09/craftujemy-dla-hospicjum-cordis.html   a dokładnie wszystkiego się dowiecie. 
Ja  w  maleńkim skrócie, mogę Wam  tylko powiedzieć, że wystarczy zrobić coś od siebie, coś co same stworzycie. 
Możecie uszyć, namalować, ulepić bądź wydziergać na drutach,  następnie przekazać to chorym dzieciom znajdującym się pod opieką Hospicjum Cordis.
 Akcja trwa do 31.10.2012 a prace można wysyłać do 15.11.2012.
 Każda z Was tworzy cudowne i niepowtarzalne rzeczy, dlatego jeszcze raz Was bardzo bardzo proszę, sprawmy aby na twarzach tych biednych dzieciaków zagościł uśmiech.
Zasypmy ich prezentami!!!
 Moim prezentem będzie Wiktoria, która już w poniedziałek pojedzie do dzieci.

 Tutaj znajdziecie wszystkie informacje o  Hospicjum  http://www.hospicjumcordis.pl/ i jego podopiecznych.

    A teraz  jeszcze jedną lalę chciałabym Wam pokazać. Jest nią Halołi, którą uwierzcie mi ciężko było  uszyć, ponieważ te kolory to nie moja bajka, ale dynie mnie tak ujęły,  że nie było zmiłuj się.
No i jest nasza Halołi i chyba nawet na  czasie.
 Następnym razem dam Wam przepis na przepyszny dżemik z dyni, który dostałam od mojej koleżanki Moni, za co Jej bardzo bardzo dziękuję. Jest naprawdę PYCHA!!!
 Cynamon i goździki w połączeniu z dynią i jabłkami jest poezją.
Na zakończenie kilka zdjęć złotej jesieni z  naszych kochanych  Bieszczad, gdzie oczywiście Was serdecznie zapraszam.
I jeszcze kilka moich kompozycji jesiennych

 Pozdrawiam Was bardzo gorąco, wszystkim odwiedzającym bardzo dziękuję za cudowne wpisy, które mnie uszczęśliwiają i są dla mnie największą nagrodą.
Życzę Wam pięknej i słonecznej niedzieli i jeszcze raz proszę pamiętajcie o dzieciach.
Ania


28 komentarzy:

  1. piękne lale i akcja bardzo szlachetna... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, tyle nam dzisiaj powiedziałaś serdeczności pokazałaś cudowności,że zapiera dech.Piszę się na Twoja propozycję pomocy ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Wszystkie Twoje prace są cudowne! Wiktoria jest śliczna!
    Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Miło jest usłyszeć takie słowa od samego MISTRZA.
      Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  5. Ohhh...cómo me gusta cada uno de tus trabajos!!!!
    Te felicito.
    Besitos desde Tenerife.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, to że, twoje lale są najpiękniejsze na świecie już mówiłam. Są wprost cudne.
    Piękny pomysł z darami dla hospicjum.
    Wraz z mężem także od dawna pomagamy naszemu hospicjum.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu, lale są cudne i można tylko westchnąć i podziwiać. A krajobrazy to istna jesień w raju. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne są Twoje lalki:)))Piękne i niepowtarzalne:)))) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prachtige poppen heb je gemaakt! Super!
    Maar wat heb je mooie herfst foto's op je blog gezet. Woon jij zo mooi?

    Groetjes Hannie

    OdpowiedzUsuń
  10. Lale są przepiękne ! I cudne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lalunie piękne i niezwykłe jak zawsze. Masz wielkie serce. Zdjęcia Bieszczad - bezcenne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Juz dlugo czekalam na Twoj kolejny wpis - no i nareszcie jest, a skoro jednak bylas taka pracowita, wiec "wybaczam" ta zwloke ;)
    Lale jak zawsze niesamowite, one maja cos takiego w sobie, ze chcialoby sie kazda miec - najlepiej cala kolekcje!
    A teraz lece poczytac info o Hospicjum, za ktore dziekuje, pozdrawiam,pa

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapomnialam poprosic o ten przepis na dzemik, uwielbiam dynie i juz czekam z niecierpliwoscia na wskazowki...:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Krásné, krásné, krásné !!!! Moc se mi líbí panenky i ostatní fotky.
    Simona

    OdpowiedzUsuń
  15. przecudne te lale...a za bieszczadami tęsknie bo w tym roku nie udało mi się tam być...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Sliczne lale:-) Twoje zdjęcia mają w sobie magię:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie piekne te Twoje lale !! Halołi jest wprost cudowna ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hola me gusta la cascara de nuez, es una bonita iniciativa y tus muñecas son una maravilla, llenas de ternura, elegancia, vamos una maravilla. Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślę,że cierpienie dziecka jest najgorszą rzeczą na świecie. Dobrze,że są takie akcje i można chociaż trochę ulżyć maluszkom.
    Twoje lalki są wybitne,masz niesamowity talent do łączenia kolorów i tkanin.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Todo precioso, desde las muñecas(me fascinan) hasta las fotos que muestras de la Naturaleza preciosa-BESOS

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że można w jakiś sposób pomóc tym dzieciaczkom!
    Twoje lale są tak piękne, jedna przez drugą, że ciężko byłoby mi wybrać jedną, chciałabym mieć wszystkie i za każdym razem zachwycam się nad kolejną.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. W twoich pracach widać piękno w tym co piszesz ciepło i teraz ta pomoc to ogromna wrażliwość :) ogrom usciskòw :) Dzieci to delikatne jak motylki istotki i napewno megaaaa się ucieszą z podatków

    OdpowiedzUsuń
  23. zapraszam na moje candy http://alutkowe-handmade.blogspot.com/2012/10/candy.html#links

    OdpowiedzUsuń
  24. Do akcji się przyłączyłam i nawet paczka już doszła:)
    A lalki są nieziemskie!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za wasze ciepłe komentarze :*