Dobranoc, aniołki na noc....

         Wieczór to taka pora dnia gdzie każdy jak najszybciej chciałby znaleźć się w swoim domu.
Nie wiem jak Wy, ale ja  uwielbiam wieczorkiem  usiąść w swoim wygodnym fotelu, okryć się ciepłym miłym kocykiem i poczytać dobra książkę. A jeszcze fajniej jest się do kogoś poprzytulać.
Wzorując się na Waszych pięknych pracach ,   ja również  postanowiłam coś stworzyć, coś co mogłyby przytulać małe dzieci.
 I tak w moim ogrodzie pojawiły się kolorowe aniołki, które mam nadzieję, będą w przyszłości tulone przez niejedno dziecko.

Kolory jak zwykle  najbliższe memu sercu ,
ale myślę poszerzyć barwę ubranek i  w najbliższym czasie pojawią się aniołki  w różnych kolorowych  piżamkach.

Na zakończenie chcę Wam pokazać kilka zdjęć z mojego balkonowego ogrodu na którym zakwitły moje ukochane różowe jaskry. Pozdrawiam Was bardzo gorąco i Wszystkim życzę pięknego słonecznego weekendu.