Purple Bow Tie

sobota, 19 października 2013

Pluszaki...

Dynia chyba każdemu z nas zawsze kojarzy się z kolorem pomarańczowym, ja zbytnio za nim nie przepadam, więc pozwoliłam sobie na małą abstrakcję.
Dżemu ani zupy z nich nie będzie, bynajmniej  cieszą oko.
Miał być tylko turkus z błękitem, ale jak zwykle mnie poniosło więc są również w innych kolorach.
  Kremowe to moje ulubione,  pasują do wszystkiego.
 Zasypałam Was dzisiaj tymi pluszowymi dyniami,  następnym razem może uda mi się uszyć coś lepszego coś bardziej konkretnego.
Nowe materiały są już zakupione, kolorowe tasiemki również, pozostaje tylko zabrać się za prawdziwe szycie tylko jak to zrobić gdy czas tak strasznie ucieka.
Udanego weekendu Kochani Wam  życzę!!!

41 komentarzy:

  1. Mnie do gustu przypadły te inne kolory:) Kremy, brązy i zielenie - śliczne. A mogłabyś zdradzić z czego są ogonki (sprawiają wrażenie naturalnych) i jak są przyczepione? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogonki są prawdziwe a umocowane są na kleju. Również pozdrawiam.

      Usuń
  2. Witaj,dawno się nie odzywałam,bo czasu niestety strasznie brak (remont), ale zaglądam często, tak na szybciutko, podziwiam Twoje cuda i nieustająco się zachwycam! Wszystko jest przepiękne! Ale przecież o tym wiesz:)
    Dynie są REWELACYJNE! Fantastyczny pomysł z tymi naturalnymi ogonkami! Kolory wszystkie bardzo ładne,ale mnie również kremowe najbardziej przypadły do gustu.Och,jak cudnie pasowałyby do mojej nowej kuchni(jak już będzie gotowa :D )
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że dyńki przypadły Ci do gustu a z tymi kolorami to taka mała abstrakcja.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. To najładniejsze materiałowe dynie, jakie kiedykolwiek widziałam! Zupełnie jak prawdziwe! Nawet te niebieskie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak je zobaczyłam na jakimś amerykańskim blogu to zachorowałam na nie, tylko nigdzie nie mogłam znaleźć fajnego materiału, ale w końcu się udało i są.

      Usuń
  4. Jeej Pieknie wygladaja :):) Na prawde suuper pomysl :) Milego weekendu Ci zycze :) A czas zawsze sie wkoncu znajdzie na wszystko :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym czasem to brak mi słów, ale tak jak mówisz kiedyś....
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Kochana to właśnie w tych ogonkach cały urok tych dyń. Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam.

      Usuń
  6. Maravillosas todas, bellísimas.
    Saludos.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kremowe stały się też moimi ulubionymi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna dekoracja.
    Kremowe kojarzą mi się z czosnkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja zakochalam sie w tych blekitnych i tych wrzosowych, choc masz racje, kremowe najlepiej wszedzie pasuja, ale za to te w innych kolorach napewno beda wielka atrakcja. Przeswietne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne :) Prawie jak prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne i oryginalne, we wszystkich kolorach. Świetny pomysł! Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja za pomarańczami też nie przepadam, a szczególnie zółtym, Twoje są dla mnie stworzone.
    A z czego te ogonki, prawdziwe?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolory super, No właśnie ogonki? Aż się chce do nich przytulić. Nie do ogonków. . ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale są piękne. Takie mogły powstać tylko w Sekretnym Ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, to są najpiękniejsze dynie jakie widziałam :)
    zdradź , gdzie kupujesz materiały (różne)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne dynie i bardzo ładnie zaprezentowane :)
    Pozdrawiammmm

    OdpowiedzUsuń
  17. Boskie dynie, a te turkosowe, to czysta poezja :D Szkoda, że mi takie w ogródku nie rosną :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Querida Anna,
    Eu amei suas abóboras em cores diferentes.
    As fotos estão ótimas.
    Parece um mundo mágico de abóboras coloridas diferentes do planeta terra.
    A calda ficou perfeita, exelente trabalho.
    Adorei suas novas músicas, lindas! Estou aqui escutando e gostando disso.
    Um abraço, Fernanda.

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu, dynie są świetne:-))) Piękna dekoracja:-)
    Zakochałam się :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne! wreszcie spodobały mi się dynie.....:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dyńko są niesamowite:)
    Turkusowe bardzo mi się spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu jak zawsze cuda u Ciebie:-) moje ulubione turkusy:-)jak wnusio się chowa?
    buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudne. Nie mogę się napatrzeć. Oglądam i oglądam.Wspaniałości tworzysz.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam dynie i pluszaki - a tutaj mam zeswatanie obu. Ldzie, jakie to piękne! Oto sposób na niebanalną dekorację, bez konieczności poświęcania niewinnego dyniowego istnienia, cudowne! Niektóre wyglądają jak czosnek, a ten zawsze kojarzy mi się z kuchnią mojej babci w jej starej, wiejskiej chacie.

    OdpowiedzUsuń
  25. dynie są pzrecudne ... jedziesz do rzeszowa 6-8 grudnia ???
    pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystkie dyńki są urocze :)
    Pozdrawiamy
    Joanna i Jola

    OdpowiedzUsuń
  27. Och, jakie cudne.
    Czy możesz zdradzić , gdzie kupiłaś materiałki.
    Pozdrawiam :)
    bazarbrocante@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. I visited your blog. So lovely<3
    Greetings and hugs from Finland♥

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie wiem jak się to stało ,że mi ten post umknął. Dopiero teraz odkryłam. NAGAPIĆ SIĘ NIE MOGĘ.

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne są :) wszystkie śliczne :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za wasze ciepłe komentarze :*